23.11.2022, 16:44
Bardzo duża liczba wielbicieli futbolu wyczekuje na rozgrywki finałowe najciekawszych zmagań i nie jest to tajemnicą. Za dwa tygodnie będą startować mistrzostwa europejskie, co oznacza że będziemy świadkami dużej liczby pojedynków piłkarskich. Jednak przed tym jak to wydarzy się na nas czekają pojedynki finałowe w najbardziej popularnych zespołowych rozgrywkach. Jeden z finałowych meczów za nami i poznaliśmy już zwycięzcę tych zmagań. Oczywiście mówimy tutaj o rozgrywkach europejskiej ligi. Kilka dni po finałowej rozgrywce Ligi Europejskiej przyjdzie czas na odkrycie triumfatora w Champions League, ale w tym momencie chcemy skupić się na tych zmaganiach pierwszych. Przeciwko sobie stanęły drużyny CF Villarreal oraz United z Manchesteru. Obecność tych dwóch ekip w starciu finałowym zapowiadała, iż na sympatyków piłki nożnej czekało niesamowite widowisko. I istotnie ten spektakl finałowy był bez wątpienia świetny.
Mecz finałowy zmagań europejskiej ligi był grany na stadionie Lechii Gdańsk w Polsce i trzeba mieć na uwadze to. Dla narodu polskiego jest to bez wątpienia ogromny honor, że okazję mieliśmy gościć dwie tak bardzo dobre ekipy. Menadżerem klubu CF Villarreal jest Emery, który jest znany z faktu, że jest w stanie odnieść triumf w pojedynkach finałowych turnieju Ligi Europy. Prowadzony przez Emery'ego klub nie był faworytem bukmacherów w starciu z Manchesterem United, jednak to właśnie piłkarze CF Villarreal zdołali zdobyć trafienie numer jeden w tym pojedynku. Zawodnicy Solskjaer'a dostali szansę na to by odpowiedzieć golem. Pojedynek zakończył się wynikiem remisowym i dlatego też sędzia był zobligowany zaprosić zawodników na dodatkowy czas gry. Podczas dogrywki piłkarscy kibice nie mieli możliwości oglądać bramek i między innymi dlatego sędzia prowadzący mecz zarządził konkurs jedenastek. Należy mieć na uwadze to, iż rzuty karne jest loterią. W tym starciu bardziej zdeterminowaną ekipą się okazał Villarreal szkolony przez Emery'ego, który zwyciężył wynikiem 11:10. To był bardzo emocjonujący konkurs rzutów karnych. Nie strzelenie karnego de Gea Davida, czyli golkipera Czerwonych Diabłów zadecydowało o zwycięstwie hiszpańskiej ekipy.
22.10.2020, 14:57
22.10.2020, 10:12
29.10.2022, 16:59
04.12.2021, 12:59