Bez wątpienia aktualnie piłka nożna jest najbardziej popularną sportową dyscypliną na Starym Kontynencie. Piłkarskie mecze potrafią wygenerować ogromne wyniki oglądalności, co ma przełożenie na wielkie zarobki dla piłkarskich drużyn oraz graczy. Trzeba mieć świadomość, iż co jakiś czas możemy być świadkami niespodziewanego transferu z udziałem najbardziej rozpoznawalnych piłkarskich zawodników. Kluby piłkarskie po zawirowaniach powiązanych z pandemią koronawirusa trochę spuściły z tonu i za gwiazdy piłkarskie nie proponowało się kosmicznych kwot. Co prawda w dalszym ciągu to są imponujące sumy, ale kryzys spowodował, że dyrektorzy do transferów podchodzą z rozwagą. Futbolowi eksperci po ostatnim pojedynku poprzedniego sezonu rozmyślali nad tym, jak będzie wyglądać skład Barcelony. FC Barcelona z całą pewnością zaskoczyła własnych wielbicieli mimo tego, iż zmagała się z problemami finansowymi.

Od paru miesięcy mogliśmy zobaczyć informacje na temat transferu kapitana kadry narodowej do klubu z Barcelony w mediach. Mało kto początkowo rozważał te informacje serio, lecz w kolejnych dniach brzmiało to znacznie realniej. Prezesi Bayernu Monachium zaznaczali, iż kapitan reprezentacji Polski dogra do końca swój kontrakt, który skończy się w czerwcu 2023 roku. Nieco innego zdania był menadżer zawodnika i sam kapitan kadry narodowej, który dobitnie zaznaczył, że kariera z niemiecką drużyną dobiegła dla niego końca. Finalnie prezesi Bayernu zaakceptowali ofertę Dumy Katalonii za kapitana polskiej reprezentacji, która opiewała na 45. milionów euro. W taki sposób reprezentant naszego kraju został najbardziej wartościowym zawodnikiem w historii polskiej piłki nożnej. Lewy jest też pierwszym polskim piłkarzem, który wystąpi w drużynie z Barcelony. Dla wszystkich sympatyków piłkarskich z naszego kraju to jest wspaniała wieść i nie ulega to wątpliwości. Bez wątpienia możliwość oglądania Lewandowskiego w trykocie jednego z najdoskonalszych drużyn to fenomenalne uczucie.