03.04.2022, 13:58
Ogromna ilość piłki nożnej fanów oczekuje na finałowe mecze najbardziej rozpoznawalnych turniejów i żadnym sekretem to nie jest. Za 14 dni startować będą Starego Kontynentu mistrzostwa, co znaczy iż będziemy widzami ogromnej ilości piłkarskich batalii. Przed tym jak to jednak wydarzy się oczekują na nas finałowe spotkania w najpopularniejszych zespołowych zmaganiach. Jeden z finałowych meczów jest już za nami i podziwialiśmy już wygranego tego turnieju. O turnieju europejskiej ligi mówimy tutaj oczywiście. Po finałowym starciu Ligi Europy przyjdzie czas na odkrycie triumfatora w Champions League, lecz w obecnej chwili mamy zamiar skupić się na tych rozgrywkach pierwszych. Naprzeciwko siebie stanęły kluby CF Villarreal a także Czerwonych Diabłów. W pojedynku finałowym obecność tych dwóch ekip znaczyła, iż na wielbicieli piłki nożnej czekało pasjonujące widowisko. Ten pojedynek finałowy był istotnie urzekający.
Finał zmagań Ligi Europejskiej rozegrany został na stadionie Lechii z Gdańska w Polsce i będzie rozsądnie brać pod uwagę to. Dla naszego kraju z całą pewnością to olbrzymi rozgłos, że szansę mieliśmy gościć dwie tak uzdolnione drużyny. Opiekunem klubu Villarreal jest Unai Emery, który rozpoznawalny jest z faktu, iż potrafi święcić triumfy w finałowych starciach turnieju Europa League. Trenowany przez niego zespół nie był faworytem bukmacherów w batalii z Manchesterem United, ale to właśnie piłkarze Villarreal zdobyli pierwszą bramkę w tym pojedynku. Solskjaer'a podopieczni dostali szansę by doprowadzić do remisu. Ten mecz zakończył się remisem i arbiter był zmuszony zaprosić piłkarzy na 30. minutową dogrywkę. Podczas dodatkowego czasu gry nożnej piłki fani nie mieli szansy zobaczyć trafień i właśnie dlatego arbiter zaprosił drużyny na konkurs rzutów karnych. Dobrze zwrócić uwagę na fakt, że rzuty karne zawierają dużo losowości. Skuteczniejszą ekipą w tym starciu był Villarreal prowadzony przez Emery'ego Unai'a, który wygrał rezultatem 11:10. Bardzo dobry to był konkurs jedenastek. Nie strzelenie jedenastki przez de Gea, czyli bramkarza Manchesteru United zadecydowało o triumfie hiszpańskiego zespołu.
22.10.2020, 14:57
22.10.2020, 10:12
29.10.2022, 16:59
04.12.2021, 12:59