14.05.2021, 09:39
Najpopularniejsza sportowa dyscyplina na Starym Kontynencie to na ten moment futbol. Sympatyków tej dyscypliny sportowej jest duża liczba, i dlatego dziwić nie powinien fakt, iż piłkarskie spotkania mogą się poszczycić robiącymi wrażenie wynikami telewizyjnymi. Dzięki temu koszty za gwiazdy piłkarski z roku na rok dużo większe i takim sposobem kluby mają możliwość zyskiwać znacznie więcej funduszy. W poprzednim tygodniu miały miejsce mecze 1/2 finału rozgrywek Champions League. Liga Mistrzów to niesamowicie ważne rozgrywki i dowolnie wskazany obeznany wielbiciel nożnej piłki bardzo dobrze rozumie to. Przeciw sobie w półfinałowym starciu stanęły ekipy Realu a także londyńskiej Chelsea, i z tego powodu każdy był przekonany o tym, iż oczekiwać można bardzo dobrego pojedynku. Bez wątpienia pojedynek nie zawiódł wymagań fanów piłki nożnej, ponieważ obie ekipy zaprezentowały wspaniałe piłkarskie umiejętności. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, iż do finałowego meczu wskoczyć mogła tylko jedna z tych drużyn i piłkarze oraz trenerzy byli tego świadomi.
W radio to starcie 1/2 finału też było ogłaszane jako walka dwóch charyzmatycznych i doskonale się spisujących trenerów. Zinedine Zidane oraz Tuchel to trenerzy, którzy w trenerskiej branży w poprzednich latach byli w stanie sobie wybudować solidną renomę. Jako selekcjoner obecnego mistrza La Liga Zinedine Zidane miał sposobność na czwarty osobisty pojedynek finałowy Ligi Mistrzów w przeciągu pięciu zeszłych lat. I chociaż to bez wątpienia solidne osiągnięcie, to ostatecznie prowadzona przez niego drużyna nie była w stanie zwyciężyć. Chelsea FC wywalczyła sobie promocję do finału Champions League, ponieważ zwyciężyła mistrza ligi hiszpańskiej. Powinniśmy o tym pamiętać, że gracze prowadzeni przez Tuchela Thomasa mieli okazję zagrać genialne dziewięćdziesiąt minut tamtego dnia. Aktualni mistrzowie hiszpańskich zmagań pokazali się fatalnie i mogą cieszyć się z tego, iż dali wpakować sobie mało bramek. Chelsea z Londynu w rozgrywce finałowej z The Citizens.
22.10.2020, 14:57
22.10.2020, 10:12
29.10.2022, 16:59
04.12.2021, 12:59